Kazanie Arcybiskupa Gintarasa Grušasa z okazji odpustu w Trokach

Zebraliśmy się na odpuście Matki Bożej Trockiej, Patronki Litwy, aby słuchać Słowa Bożego, uczestniczyć w Eucharystii i uczcić Matkę Bożą. Teksty dzisiejszych czytań bardzo pięknie odzwierciedlają i ucieleśniają nam Maryję.
W pierwszym czytaniu słyszymy jak prorok Ezechiel został posłany, aby ostrzegł naród wybrany, żeby ten nie trwał w swoich błędach. „Ciebie, o synu człowieczy, wyznaczyłem na stróża mego domu Izraela po to, byś słysząc z mych ust napomnienia, przestrzegał ich w moim imieniu.” Maryja, Królowa Proroków, sama wypełnia tę misję wobec narodu odkupionego krwią Jej Syna. Także w Ewangelii słyszymy o konieczności ostrzegania błądzącego brata.
Maryja, będąc doskonałą Matką i Nauczycielką, nie zostawia swoich dzieci, ale bez przerwy zwraca się do nich i zaprasza do poprawy. Czyni to już przez wiele wieków, oraz także i dzisiaj. W różnorodnych objawieniach – czy to na naszych ziemiach: w Szydłowie czy w Lourdes, w Fatimie, czy w Medjugorje, przestrzega nas przed popełnianiem grzechów i wskazuje prawdziwą drogę, która pomoże nam i całemu światu osiągnąć szczęście.
W objawieniach w Szydłowie zaprosiła do oddawania czci swojemu Synowi, tak jak czyniono to wcześniej. W tamtym czasie trwały tam prace polowe. Często nasza codzienna praca, nawet potrzebna, odwraca naszą uwagę od Jezusa, który powinien być w centrum naszego życia.
W Fatimie Maryja poleciła modlić się i pokutować za grzechy. Poradziła nawracać się i w święto Niepokalanego Poczęcia Maryi ofiarować Rosję. Przestrzegła, że jeżeli Jej prośba nie będzie wysłuchana, światu grozi jeszcze większa wojna, w której będzie przelane jeszcze więcej krwi, rozszerzy się komunizm oraz zapanuje niezgoda na świecie. Maryja powiedziała: „Przyszłam
ostrzec wierzących, aby zmienili swoje życie i prosili o wybaczenie grzechów. Nie mogą nadal obrażać naszego Pana, który i tak już za dużo został obrażony. Jeśli moje prośby nie będą spełnione, Rosja rozszerzy swoje błędne nauki po całym świecie, wybuchnie wojna i prześladowania przeciwko Kościołowi. Wielu dobrych ludzi będzie cierpiało, nadejdzie jeszcze jedna duża wojna, a różne narody będą zniszczone”. Dziś widzimy oraz doświadczamy konsekwencji braku odpowiedzi na Jej wezwanie.
Ostrzegła nas również przed rozprzestrzenianiem się grzesznego życia, mówiąc, że „więcej dusz idzie do piekła z powodu grzechów ciała niż z jakiegokolwiek innego powodu”. Już sto lat temu powiedziała o modzie, że „wprowadzane są pewne mody, które są bardzo obraźliwe dla naszego Pana”. A co można powiedzieć o współczesnej modzie? Jeśli chodzi o małżeństwa, powiedziała: „Wiele małżeństw nie jest dobrych; nie podobają się naszemu Panu i nie są z Boga. ” A teraźniejsze statystyki pokazują, jak wielu ludzi żyje razem bez ślubu kościelnego.
Ale Matka Boża nie przychodzi tylko po to, by nas ostrzec. Jak i nasze matki, dba o to, abyśmy znaleźli właściwą drogę powrotu do Boga. Uczy: „Odmawiajcie codziennie różaniec w intencji pokoju na świecie”. Jak bardzo potrzebujemy tego pokoju dzisiaj, kiedy różne niepokoje rozgrywają się nie tylko po drugiej stronie świata, ale i tuż obok. Pasterze z Fatimy również i nas uczą: „Módlcie się, módlcie się dużo i składajcie ofiary za grzeszników, gdyż wiele dusz idzie do piekła, ponieważ nie mają nikogo, kto by się za nie ofiarował i modlił”. Przyciągająca jest nauka o tym, że „Bóg chce ustanowić na świecie oddanie mojemu Niepokalanemu Sercu. Jeśli ludzie zrobią to, co wam powiedziałam wiele dusz zostanie uratowanych i nastanie pokój”. W Medjugorie nadal naucza o potrzebie nieustannej modlitwy, postu, pokuty i pojednania z Bogiem, często przez sakrament pojednania.
Najpiękniejszym bukietem, jaki możemy dzisiaj dać Maryi, są nasze modlitwy, skruszone serca, nawrócenie i pojednanie z Bogiem podczas tych odpustów oraz modlitwy i ofiary za naszych braci i siostry, żywych i umarłych. Dzisiejsza Ewangelia kończy się słowami: jeśli dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają od mojego Ojca, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich. A Maryja powtarza nam: módlcie się, módlcie się, módlcie się.
Prośmy o tę łaskę, abyśmy my, Jej dzieci, nauczyli się odpowiadać na zaproszenia Matki Niebieskiej przez całe swoje życie.
„Potężna Matko Boża, kochająca nas Opiekunko, z całego serca zobowiązujemy się spełniać święte uczynki, aby szerzyć panowanie Twojego Niepokalanego Serca i umocnić w ten sposób dusze nasze i wszystkich ludzi w naszej Ojczyźnie i na całym świecie, aby utwierdzić, jak najszybciej, Królestwo Twojego Syna Chrystusa”1. Amen.
Arcybiskup Gintaras Grušas
2020-09-06, Troki