Kazanie na Odpust w Ostrej Bramie, 15-11-2015

Dzisiejsze czytania z Pisma Świętego zapraszają nas do powrotu do relacji. Możemy wspomnieć miłość matczyną, jakiej doświadczyliśmy, kiedy byliśmy mali, oraz poczucia bezpieczeństwa, które dawała nam miłość ojcowska. Ta rodzicielska miłość jest tylko małym odblaskiem miłosnej relacji, jaką radujemy się w objęciach Boga. W drugim czytania czytamy, że Bóg posłał do naszych ser Ducha Syna, który woła w nas: „Abba, Ojcze!“ (Rz 8, 15). Jesteśmy nieskończenie ukochanymi dziećmi Ojca Niebieskiego. W Ewangelii słyszymy: „Oto Matka Twoja“ (J 19, 27). Stojąca pod krzyżem Maryja staje się Matką każdego z nas. My, jako podążający za Jezusem uczniowie, stańmy przed Nim, spoglądającym na nas z krzyża, i wsłuchajmy się w słowa: „Oto Matka Twoja“ (J 19, 27). Pod krzyżem staliśmy się dziećmi Maryi, Matki, która nas nigdy nie opuszcza. Miłość Ojca Niebieskiego i Matki obejmuje nas tak, jak kochający rodzice przygarniają swoje dziecko. Doświadczając owego bezpieczeństwa i miłości, z dziecięcą pokorą zaufajmy Bogu.
W tej relacji z Ojcem i Matką każdy z nas zostaje uświęcony. Po pierwsze zostajemy uświęceni poprzez chrzest, kiedy to staliśmy się dziećmi Boga i narodziliśmy się do nowej relacji. Więź pogłębia się, kiedy przyjmujemy sakramenty: poprzez sakrament pojednania przepraszamy Pana i odbudowujemy relację, którą zerwaliśmy na skutek naszych grzechów; przez sakrament bierzmowania Duch Święty pomaga nam nie tylko wzrastać w miłości, ale i dzielić się nią oraz głosić ją innym; Eucharystia uzdalnia nas od jeszcze pełniejszego upodobnienia się do Tego, który jest Miłością.
W przeżywanym Roku Życia Konsekrowanego mieliśmy wiele okazji do tego, aby rozważać istotę powołania zakonnego. Ta droga naznaczona jest pełnym oddaniem się Bogu niepodzielnym sercem. Bracia zakonni, jak i siostry zakonne, nieustannie modlą się za nas, wstawiają się za nami, poprzez służbę prowadzą nas, a swoim wyborem wskazują nam drogę do Królestwa Bożego. Życie konsekrowane kapłana to posługa dla Bożego Ludu, powierzenie siebie samego innym. Również wierni, którzy przyjęli sakrament małżeństwa, są powołani do tego, by, poprzez wzajemną miłość i wychowanie swoich latorośli, być w świecie odblaskiem Bożej miłości W ten sposób rodzina współpracuje z Bogiem w dziele stworzenia.
Wszyscy zatem jesteśmy poświęceni Miłosierdziu. Bóg, który sam jest Miłosierdziem, zaprasza nas, abyśmy upodobnili się do Niego. Zbliżający się Rok Miłosierdzia, który rozpocznie się ósmego grudnia, będzie szczególna okazją do wzrostu w miłosierdziu. Upodobnić się do Boga możemy tylko nawiązując żywą relację z Panem, wzrastając w niej oraz odnawiając ją.
Prawdziwa relacja – to chwila, w której małe dziecko podaje jedną rękę swojemu tacie, a drugą – mamie, i pozwala się prowadzić. Jak uczące się chodzić dziecko z bezwarunkową ufnością podajmy jedną rękę Ojcu, a drugą – Matce. Ojciec Miłosierny pozwala nam doświadczyć swojej miłości dającej prawdziwe bezpieczeństwo. Matka Boża, Maryja, łagodnie prowadzi nam ścieżką Miłosierdzia; stoi obok nas, kiedy doświadczamy trudności tak, jak stała pod krzyżem Jezusowym.
Jezus zaprasza, abyśmy byli apostołami Miłosierdzia: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!“ (Mk 16, 15-16). Papież Benedykt XVI powiedział: „Im lepiej znamy Chrystusa, tym bardziej pragniemy Go głosić. Im więcej rozmawiamy z Nim, tym większe rodzi się pragnienie mówienia o Nim. Im bardziej jesteśmy pocieszani przez Niego, tym bardziej chcemy przyciągnąć innych do Niego“.
W Roku Miłosierdzia ponownie wyruszmy w drogę z kochającymi nas Rodzicami Niebieskimi. Każda modlitwa prośby o miłosierdzie dla żywych czy dla umarłych, każdy czyn miłosierdzia niech stanie się w nadchodzącym roku jeszcze jednym krokiem na drodze do tego celu. Niech i dla nas rozbrzmiewają te słowa Pana: „Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem więźniem, a przyszliście do Mnie.“ (Mt 25, 34–36).
Mamo, my tak Ciebie kochamy. Prowadź nasze kroki i pomóż nam nauczyć się kochać Twojego Syna i Ojca Niebieskiego nie tylko słowami, ale i czynem – całym naszym życiem. Pomóż nam słowami i czynem głosić Dobrą Nowinę o tym, że Bóg jest Miłością, że Bóg jest Miłosierdziem. Pomóż nam stać się miłosiernymi, jak Ojciec Niebieski jest miłosierny.
 
Gintaras Grušas
Arcybiskup metropolita wileński,
Ostra Brama, 15-11-2015